Dzisiejszy poniedziałek był nieco inny niż zawsze. Byłam na wycieczce w lesie z kółkiem przyrodniczym. Na początku było genialnie, potem zaczęła się ulewa niczym w prawdziwym lesie tropikalnym, i coś dziwnego ugryzło mnie w kostkę(cała spuchła) i przynosiłam na butach i spodniach masę błota. Tak więc wróciliśmy trochę wcześniej niż powinniśmy. W każdym bądź razie byłam przemoczona do suchej nitki. Brrr. Jedyny plus jest taki, że nie było lekcji :D
Jutro czeka mnie kolejna wycieczka szkolna, nad jezioro. Jest to taka prawie darmowa wycieczka, prezent od naszej szkoły, dla uczniów którzy osiągnęli w tym roku dobre wyniki w nauczaniu. Nie wiem jak ja się do tego kwalifikuję, ale ok :D Może się ona nie odbyć, jeśli będzie taka pogoda jak dziś. Ale oby się udała ;) Najbardziej to się nie mogę doczekać rejsu statkiem :D
A jak wam minął poniedziałek? <3
Zazdroszcze rej wycieczki. ♥♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam spacery po lasach.! ♥.♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;*
koffamy.blogspot.com